czwartek, 3 listopada 2011

I znów te okropne pchły....

Kora dostała ostatnio pcheł i jak wiadomo przez swe uczulenie na pchli jad trzeba było pojechać do weterynarza.  Okropnie było bo gdy  wet chciał sprawdzić podstawowe rzeczy czy nie ma gorączki czy wszystko ok Koruśka po raz pierwszy w życiu pokazała zęby i prawie ich użyła... Nasz stały vet tak się wystraszył że nie wiedział co się dzieje i założyłam jej kaganiec po czym wet ją obejrzał ona dostała smakołyka i wet kazał mi kupić Ektopar. Więc po godzinnym poszukiwaniu po mieście udało mi się taki dostać.
A wygląda tak;
Ektopar bardzo trudno go dostać

Oczywiście na Ektopar się nie skończyło musiałam kupić jej też zabawkę.
Kora była nią zachcona



1 komentarz: