Jak widać z nadmiaru zdarzeń Kora dostała cieczki.....Spodziewałam się jej ale nie tak nagle....Psów pod oknami jest dużo i bardzo nas to wkurza wrrrrrr. Czy właściciele psów nie mogą go sobie dopilnować?!> Nie wiem przeba będzie wzmorzyć cierpliwość i patrzeć przez palce na jej piszczenie do psów....Tym bardziej że ciagle szczeka przez całą noc!! Tak jak te psy że aż się sąsiedzi skarżą na to nocne ujadanie.
Kora mega przytyła.Nie wiem co zrobić.Jeszcze nigdy u mnie nie była taka 'tłuściutka". No oprócz gdy ją wziełam.Był to tak otyły pies że szok po prostu .-.-
Teraz raczej ani na rolki ani na rower ani na porządny spacer.A porządny spacer to taki na którym czworonożny się wybiega.A jak spuszczę Korę ze smyczy to szczeniaki murowane:( Więc teraz jej jako tako nie odchudzę.I może nie być postów bo nie wiem czy coś się będzie działo bo co tu robić z sunią z cieczką?!
Cieczka ;// nie zazdrościmy ;-)
OdpowiedzUsuńuuu... szkoda.
OdpowiedzUsuńAle z punktu widzenia Kory:
"Ale jestem psią laską, faceci na mnie lecą iwgl"
Pewnie jej to sprawia satysfakcję xD.
Pozdrawiamy i życzymy powodzenia w odchudzaniu!
Polecam sterylizację. Sunia wtedy nie będzie miała cieczki i nie będzie psów pod drzwiami.
OdpowiedzUsuńMożesz ćwiczyć z nią w domu jakieś sztuczki czy zrobić w domu jakoś hopkę.
Pippy też powinna dostać niedługo, to chyba najgorsze co może być u suczek.
OdpowiedzUsuńTak jak napisała Weronika, zawsze możesz wysterylizować.
Jak Pippy ma cieczkę to nie wychodzę z nią na spacery tylko po ogrodzie biegamy i w domu. Mam chęć ją wysterylizować ale na razie mama się nie zgadza, staram się jej przemówić do rozsądku.
Pozdrawiamy i zapraszamy do nas; http://pippyyt.blogspot.co.uk/
mhm... może tu pomóc sterylizacja , chyba że chcesz aby Kora miała szczeniaki :)
OdpowiedzUsuńCieczka to zło, ale cóż życie. Dobrym wyjściem była by sterylizacja suczki. Wtedy nie było by problemu z psami, bo takie piszczenie to problem dla Ciebie, ale sunia w takim stanie umysłu także nie czuje się dobrze. Pomyśl nad tym ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZawsze można ćwiczyć komendy w domu :)
OdpowiedzUsuńDodajemy do obserwowanych (:
Oj, skąd ja to znam!
OdpowiedzUsuńFajny blog, dodaję do obserwatorów i zapraszam do mnie: caviki.blogspot.com
Pozdrawiam Agata z całą rodzinką
Nie jest w sumie to dobre dla nikogo. Sunia nie może się wybiegać, bo nie można jej spuścić ze smyczy żeby zapobiec niechcianym szczeniakom, a ty się denerwujesz, bo przed domem mrowie psów. Współczuję, ja też to musiałam przechodzić i przez moją nieuwagę Sonia miała dwa mioty. Jednak zdecydowałam się na sterylizację i nie żałuję. Tobie też to polecam.
OdpowiedzUsuńWiem przez co przechodzisz ; / Ja też nie dawno miałam ten okropny problem : ( Zapraszam do mnie : http://jamnik-maja.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńsuuuper blooog;D.obserwuję ;D
OdpowiedzUsuńmieszkasz w Podkarpackim?ale fajnie ja też, a gdzie dokładniej jeśli możesz ?
pOOzdrawiaam :D
Kurcze, to musi być naprawdę poważny problem....Współczuję... ;/
OdpowiedzUsuńTak w ogóle super blog :)
Będziemy wpadać :)
Pozdrawiamy :*
Całe szczęście u mnie nie jest tak tragicznie-raczej w ogóle nie jest tragicznie ! Kiedy Bajka ma cieczkę pod dom nie przychodzą psy nigdy . Kiedy idę z nią na dwór czasami podejdzie jeden bezdomny pies , spróbuje wąchnąć ,ale Bajka zaraz mu pokaże swoje białe ząbki ; ) Moja suczka w czasie cieczki jest czujna i wyrywa się z zębami do każdego zobaczonego psa ! Wiem,wiem jest to baardzo dziwne ,ale nie mam z nią problemów ; p Pozdrawiam i zapraszam do mnie ; *
OdpowiedzUsuńMoja sunia też teraz ma cieczkę , ale psy pod okna nie przychodzą :) Może tylko 1 , 2
OdpowiedzUsuńPrzepiękny nagłówek i bardzo fajne tło . ♥ !!! Widze, że dużo osób komentuje Ci bloga ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie . ♥
OdpowiedzUsuńNa e-mail : czokomania@o2.pl
OdpowiedzUsuńwyślij mnie 4 zdjęcia, jaki ma być rozmiar nagłówka, jaki napis, i czy chcesz jakiś konkretny kolor :)
Nie wybieram sama zdjęć i zdjęcia muszą być wyraźne jeżeli nie bd to nie bd robiła nagłówka :)
pozdrawiam.
:)
OdpowiedzUsuńPowinnaś ją wysterylizować.
Gdy moja sunia miała cieczkę to była masakra :/
Współczuje ...
No ja też nie lubię jak moja suczka ma cieczke, grono partnerów czeka pod domem... i powodzenia w odchudzaniu :D
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do siebię <3
Biedactwo : ( Powodzenia w odchudzaniu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do nas :)
http://beagle91.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTypowym objawem cieczki u psa jest częstsze oddawanie moczu. Nieprzyjemnego zapachu możemy szybko pozbyć się przez zastosowanie specjalnych neutralizatorów zapachów zwierzęcych https://neutralizatoryzapachu.pl/3-zwierzeta. Takie preparaty składają się z wielu olejków eterycznych co pozwala skutecznie uporać się z problemem. Dodatkowo możemy zaopatrzyć się też w detektory plam moczu, dzięki czemu zadziałamy jeszcze efektowniej.
OdpowiedzUsuń